(...)moznaby zoorganizowac sie i wspolnie ogladac zawody plus do tego jakis grill... Co Wy na to ?
Popieram tę inicjatywę. Przy okazji mam małe pytanie, a właściwie prośbę... Czy ktoś z Szanownych uczestników (widzów) imprezy byłby tak miły i na czas startów udostępniłby mi bagażnik/wnętrze na przedni fotel pasażera i tylną kanapę ? ops:
gnałem dziś przez Europę...Wawa -> Brux, 1340 km w 11,5 godziny
no i nagle zjeżdżając raz na stację pedał został mi w podłodze
myślałem, że się o dywanik zaczepił ale nie
podciągnąłem go butem i jakoś załapał, przed dojechaniem na miejsce wyciął mi jeszcze raz taki numer
generalnie na chwilę obecną sprawa wygląda tak, że w trakcie postoju pedał zachowuje się normalnie, natomiast w trakcie jazdy taki malutki luz, który normalnie czuć gdy zaczyna się wciskać sprzędło, najpierw przez moment pedał jest bardzo luźny a potem czuć większy opór, no więc w trakcie jazdy ten luz powiększa się chyba do połowy skoku pedału
biegi da się zmieniać, wydaje mi się, że sprzęgło łapie w tym samym momencie (strzelam ale nie podejrzewam by sprzęgło było inne jak hydrauliczne) wrażenie jest w trakcie jazdy natomiast takie, jakby linka się wyciągnęła (miałem tak kiedyś w Polonezie, a potem się urwała )
tylko dlaczego na postoju a zwłaszcza przy wyłączonym silniku problem znika???
hydraulika sprzęgła chodzi na płynie hamulcowym, co tam mogło się spitolić, że takie numery odstawia???
Hydraulika sprzegla chodzi na plynie od hamulcow. Wine za to ponosi na 100% pompka (wysprzeglik). Teraz nie wiadomo czy bedzie sie to powtarzac cyklicznie czy nie. U nas po 3 takiej wpadce byla gwaltowna decyzja ze maja natychmiast to wymienic. Na dolegliwosc pomagalo wylaczenie silnika i wlaczenie go ponownie. Powtarzalo to sie przy czestych ruchach sprzeglem np. w korku. Teraz jest nowa pompa i dziala.
W temacie sprzęgła. Miałem zakładać nowy temat, ale defekt, który wystąpił u kolegi być może jest zbieżny z moim przypadkiem.
Ale do rzeczy.
W pracy nagle telefon od żonki PRZYJDŹ bo się coś zepsuło nie mogę jechać.
Pędem na miejsce i co stwierdzam - włączony wsteczny, sprzęgło chodzi niby normalnie, silnik można na sprzęgle uruchomić, ale ciągnie (na ręcznym przy wciśniętym pedale sprzęgła podnosi tył) biegu nie można wyłączyć na luz. Krótkie zastanowienie, jak można jechać to dlaczego nie do tyłu (do domu ok 1,5km w mieście)
Odpalam i jade. Po drodze mijany policjant omało psa nie połknął ze zdziwienia dlaczego tyłem??? Nie zdążył wyciągnąć lizaka, ale numery zanotował. Pewnie coś do kolekcji przyjdzie pocztą. Na miejscu ponownie próbuje i o dziwo wszystko ok. bieg się wyłączył sprzęgło działa, wszyskie biegi chodzą normalnie. Co się stało???
Wydumałem, trzy przyczyny
1. j/w u kolegi siłownik się zawiesił i stąd problem z wyłączeniem biegu w czasie pracy silnika, (ale dlaczego nie na postoju przy wyłączonym silniku?)
2. zawiesza się łożysko oporowe a zewnętrzny mechanizm - pedał sprzęgła siłowniki itp. pracują normalnie
3. powoli defektuje docisk sprzęgła.
Będe problem obserwować o efektach podziele się z wszystkimi.
Tyle mojego przypadku co Wy na to.
Pozdrawiam
Na postoju to zawsze bieg sie wylaczy(wbije luz), jak nie wychodzi nawet na postoju przy wylaczonym silniku to linki swiruja.
póki co sprzęgło działa, byłem w serwisie, jutro mi to sprawdzą, belgus mówił coś o zapowietrzonym układzie...nie wiem czy mam mu wierzyć, jutro się zobaczy, ale jeżeli wszystko będzie wtedy działało to raczej niewiele pewnie zrobią przy samochodzie...
Na postoju to zawsze bieg sie wylaczy(wbije luz), jak nie wychodzi nawet na postoju przy wylaczonym silniku to linki swiruja.
póki co sprzęgło działa, byłem w serwisie, jutro mi to sprawdzą, belgus mówił coś o zapowietrzonym układzie...nie wiem czy mam mu wierzyć, jutro się zobaczy, ale jeżeli wszystko będzie wtedy działało to raczej niewiele pewnie zrobią przy samochodzie...
Jak twardo bedziesz stal przy swoim, ze autem nie da sie jezdzic itd. to powinni wymieniec. Chyba lepiej jest to teraz wymieniec, niz ze beda zmuszeni przyjechac laweta po Ciebie, bo autem nie da sie jechac. Plyn hamulcowy tez wymienia na nowy, bo to normalna procedura przy wymianie tej pompki.
Jak twardo bedziesz stal przy swoim, ze autem nie da sie jezdzic itd. to powinni wymieniec. Chyba lepiej jest to teraz wymieniec, niz ze beda zmuszeni przyjechac laweta po Ciebie, bo autem nie da sie jechac. Plyn hamulcowy tez wymienia na nowy, bo to normalna procedura przy wymianie tej pompki.
stwiredzili, że układ się lekko zapowietrzył, nie wiem, co robili przy samochodzie, mam przez ok 300 km obserwować, czy jest lepiej...lepiej to jest juz od przedwczoraj, następnego dnia po tym numerze sprzęgło działało już normalnie, zobaczymy, czy się powtórzy...
U nas tak dzialo sie raz na jakis czas. I po chyba 3 razie stwierdzili ze oni to wymienia.
Aha, bo u nas to nie poszlo z gwarancji producenta tylko z pakietu ubezpieczenia gwarancyjnego i moze dlatego bez oporow to wymienili.
Komentarz